Jak sprawdzić kto do nas dzowni

Czasem dzwoni do nas ktoś z numeru, którego nie kojarzymy. Zazwyczaj są to pomyłki, o czym bardzo szybko się dowiadujemy. Na nieszczęście nierzadko bywa tak, że ktoś woli nas na przykład zastraszyć.

W aktualnym świecie takie zastraszanie to dość powszechna sprawa. Warto zdawać sobie sprawę, że takie sytuacje należy koniecznie zgłaszać na policję. Lecz jak odkryć czy osoba nas zastrasza? Jeżeli już są jawne groźby, nie zastanawiajmy się chwili dłużej – powinno się w takim przypadku podjąć odpowiednie kroki. Nierzadko jednak groźby nie są jawne a wyłącznie sugerujące. W takim przypadku najlepiej będzie doradzić się policji. Jeżeli już mamy którekolwiek wątpliwości – najlepiej poradzić się zwyczajnie kogoś, kto zna się na tym nie gorzej niż my sami. Bywa również tak, że dobijająca się do nas osoba wyszukuje kontaktu z nami, ale nie w stu procentach pragnie wyjawić, kim jest. I jest to dosyć częste. Być może ta osoba to ktoś, kto zwrócił na nas uwagę, niemniej jednak boi się ujawniać prawdziwą godność? Taka osoba zazwyczaj prędzej czy później przyznaje się kim jest, w przeciwieństwie doosoby, która nas zastrasza. Bywają także sytuacje, kiedy po drugiej stronie telefonu jest oszust, czyli na przykład wnuczek. Ofiarami takich oszustw są zazwyczaj osoby starsze, które bywają bardziej ufne od młodych. Czy są sposoby ażeby dowiedzieć się kto dzwonił? Oczywiście! Nie licząc wykwalifikowanej policji, możemy również dowiedzieć się sami.Jak to można zrobić?Jeśli ktoś dzwonił do nas ze stacjonarnego telefonu, skorzystajmy z tradycyjnej książki telefonicznej. Jeżeli już jednakże, tak jak to jest w ogromnej liczbie przypadków, dzwonił ktoś z komórki, warto korzystać z internetowej wyszukiwarki numerów. Taka wyszukiwarka zazwyczaj nam pomoże i bez najmniejszego problemu odnajdzie numer, który dzwonił. Warto mieć na uwadze natomiast, że zdarza się, że dużo lepiej oddać sprawę w ręce policji, niż działać we własnym zakresie. Źródło informacji: jak sprawdzić właściciela numeru telefonu.

FacebookTwitterGoogle+Share

Dodaj komentarz