O studiach weterynaryjnych w młodości marzy wielu młodzieży, po ukończonej szkole średniej wielu realizuje to marzenie i z powodzeniem dostaje się na uczelnię, ale absolwentami zostają niestety tylko nieliczni, bo praca lekarza weterynarii nie jest tak przyjemna jak mogłoby się wydawać. Właściciele czworonogów w dużej liczbie przypadków zastanawiają się jak leczyć rany u psa? Lekarz musi to wiedzieć i musi mieć świadomość tego też, że wielokrotnie będzie musiał wyprodukować bolesne dla czworonoga zabiegi. Fachowcy mówią, że najtrudniejsze są pierwsze lata pracy kiedy to trudno jest zachować dystans do zwierzęcia. Lekarz musi być miłośnikiem zwierząt, ale musi być także odporny na bardzo nieprzyjemne w większości wypadków widoki. Co zrobić kiedy pojawią się trudno gojące rany u psa? Trzeba zdiagnozować przyczynę, która nierzadko jest na tyle poważna, że konieczna jest amputacja kończyny. Nie jest łatwo podjąć taką decyzję. To jednakowo nieproste jak w przypadku konieczności dokonania eutanazji i w chwili obecnej dlatego tak wiele osób po kilku miesiącach edukacji na uczelni wyższej rezygnuje ze spersonalizowanych marzeń o pracy w gabinecie weterynaryjnym. Na młodego absolwenta lub stażystę czeka multum przykrych niespodzianek. I nie jest to jedynie uszkodzona opuszka u psa, niemniej jednak w bardzo wielu sytuacjach także bardzo poważne i rozległe zranienia przez które zwierze cierpi. Studentów rzuca się na głęboką wodę, bo jedynie w taki metodę można im otworzyć oczy na realia panujące w branży. Dla doświadczonych otwarta rana u psa nie jest szokującym widokiem, ale dla studenta absolutnie tak.
Zobacz więcej: pielęgnacja ran u zwierząt.
Szczerze dobry tekst, niezmiernie mi się przydał, ponieważ właśnie szukałem odpowiedzi na te pytania. Będę zaglądał częściej.